14 mar 2016

Fubster Cosmetics - WIELKIE OTWARCIE

HEJ!
Z tej strony komputera przemawia do Was Fubster.

Wcześniej prowadziłam blog o nazwie The Raviollies, ale był to bardziej taki tematyczny miszmasz, więc postanowiłam stworzyć całkowicie odrębny blog, który dotyczyć będzie tylko i wyłącznie świata kosmetyków. Już teraz chciałabym zaznaczyć, że nie jestem żadną profesjonalistką ani żadna ze mnie beauty guru, po prostu lubię testować kosmetyki
i wynajdywać tanie, dobre produkty, bo jak wiadomo, nie każdego z nas stać na zakup tych droższych.

Moja przygoda z makijażem rozpoczęła się około półtorej roku temu za sprawą koleżanki
z pracy (dzięki Amebster huehuehue) i tak to się potoczyło. Jako, że mam dość problematyczną skórę bardzo mocno skupiam się na wyszukiwaniu produktów pielęgnacyjnych, które pomogą mi w walce z wypryskami i przebarwieniami. W ostatnim czasie pokusiłam się również o zakup kilku kosmetyków pielęgnacyjnych z Azji, jestem
w trakcie ich testowania, więc na pewno znajdzie się tu coś dla wielbicielek azjatyckiego rynku kosmetycznego.
Ponad to, lubię grzebać w produktach polskich marek, bo wyszukiwanie perełek daje mi ogromną satysfakcję i pozwala na pokazanie, że nie tylko drogie kosmetyki z zagranicy mogą być dobre.

Pragnę również dodać, że prowadząc tego bloga nie kieruję swoich wpisów tylko do pań. Dla mnie makijaż nie stanowi przydziału jedynie do świata kobiet. Każdy ma prawo się malować, więc zwracając się do Was, zwracam się do każdej osoby, która kocha pielęgnacje twarzy jak i makijaż J.

Prowadzenie bloga w tej tematyce jest dla mnie wielką szansą na naukę. Wymieniając opinię, wiedzę i mówiąc o własnych doświadczeniach z danymi kosmetykami możemy się wiele nauczyć i zależy mi, by panowała tu przyjazna atmosfera służąca wymienianiu się spostrzeżeniami, nawiązywaniu znajomości i łączeniu się w tej szalonej miłości do kosmetyków J.

Będę chciała dodawać wpisy regularnie, choć jeszcze przez jakiś czas może to być trudne. Próbuję stworzyć grafik, który pozwoli mi w pełni kontrolować dodawanie postów, przez co nie będzie tu zbyt dużych odstępów czasowych (jak w przypadku The Raviollies). Muszę się po prostu lepiej zorganizować, bo generalnie jestem strasznie roztrzepaną osobą i mam miliard pomysłów na minutę. Kupiłam sobie nawet dziennik, żeby wszystko skrzętnie spisywać ;).

Cóż. Na dziś to tyle ode mnie. Mam nadzieję, że blog przypadnie Wam do gustu i znajdzie swoich czytelników.
Pozdrawiam gorąco,

Fubster

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz <3